Noworoczne młodzieży granie

Noworoczne młodzieży granie
Noworoczne młodzieży granie

Urozmaicony i pełen ciekawych muzycznych pomysłów jest zawsze koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej im. Ludomira Różyckiego w Myślenicach. Różne bywają okazje przy których prezentują oni swoje umiejętności, nieodmiennie jednak te koncerty mają klasę i udowadniają, że tzw. muzyka poważna nie oznacza że trzeba ją wykonywać z marsową miną, bo to wykonania często pełne humoru i przymrużenia oka

Od paru już edycji gwiazdami tych muzycznych wydarzeń są dwaj młodociani pianiści – zgarniający niezliczoną ilość nagród na różnych festiwalach; Michał Basista i jego wielce utalentowany o kilka lat młodszy konkurent Franek Szymula. Obserwowanie rozwoju muzycznego tych dwóch chłopców, to prawdziwa przyjemność i nadzieja zarazem na to, że te dwa nazwiska rozsławią kiedyś Myślenice na skalę - co najmniej - ponadregionalną.

Również można mieć pewność, że na takim koncercie usłyszy się ciekawą i inspirującą kompozycję perkusyjną, której pomysłodawczynią będzie pani profesor Beata Wilewska. Był już kiedyś utwór grany łyżkami i widelcami na stole z jadalni, a teraz czwórka perkusistów obojga płci grała jednocześnie na wielkim bębnie, popisując się kapitalną synchronizacją i prezentując możliwości brzmieniowe tego instrumentu.

 

Najmłodsi uczniowie zaprezentowali się w obrazku muzyczno-rytmicznym „Ach te święta”, cieszącym zarówno ucho jak i oko. Inny silny punkt koncertu, to jak zwykle zespół akordeonowy, tym razem kwintet pod kierunkiem Aurelii Bogackiej- Prorockiej wykonujący m.in. tango Astora Piazzolli „SVP”. Nie byłoby tej imprezy również bez chóru Cantata (tym razem zdziesiątkowanego przez grypę) pod kierownictwem Moniki Szymskiej i występu orkiestry z tymże chórem, zaś na koniec prawdziwa wisienka na torcie czyli Orkiestra Klarnetowa z sekcją rytmiczną w „Kolędowym przekomarzaniu”, gdzie kolędę „Anioł pasterzom mówił” połączono z piosenką „Były sobie kurki trzy” i o dziwo miało to ręce i nogi (czy raczej skrzydła i pazurki).

W ostatnim utworze na klarnecie zagrał Piotr Skupniewicz który cały koncert poprowadził z wdziękiem i humorem których mogłaby mu pozazdrościć większość prezenterów telewizyjnych show.

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).