Dalszy etap rozmów PKSu i przewoźników

Odbyło się kolejne – trzecie już spotkanie myślenickich przewoźników z przedstawicielami Urzędu Miasta i Gminy Myślenice oraz Grupy PKS Myślenice. Celem spotkania było przedstawienie nowych warunków współpracy oraz ustalenie ogólnych norm i zasad, na których miałaby się ona odbywać

W pierwszej kolejności prezes PKS Myślenice, Michał Kik zaprezentował zmiany, jakie zostały wprowadzone do regulaminu korzystania z dworca, po poprzednich uwagach właścicieli „busów”. Zmianie uległ zapis dotyczący zanieczyszczenia dworca z winy przewoźnika. Do pięciu lat został wydłużony także okres ulgowych opłat. Na prośbę przewoźników zostaną również zróżnicowane stawki w zależności od rodzaju kursu (krótko lub daleko-bieżne). Ponadto dla tych, którzy zorganizują swój początkowy przystanek na dworcu PKS, przygotowano nową propozycję współpracy. W zamian za korzystanie z usług centrum motoryzacyjnego PKS Grupa, które powstanie przy ul. Przemysłowej np. zatankowanie 50 litrów paliwa uprawniać będzie do zwolnienia z opłaty za jeden odjazd. Podobnie będzie w przypadku korzystania z innych dostępnych usług. „Na koniec miesiąca punkty będą sumowane i wówczas może okazać się, że dany przewoźnik ma kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt darmowych odjazdów z dworca” – mówił prezes Kik. (W centrum motoryzacyjnym znajdą się m.in. stacja benzynowa, punkt kontroli, napraw i serwisu pojazdów, jadłodajnia, toalety oraz pomieszczenie socjalne). Myślenice otrzymały też pierwszeństwo w kwestii ustalenia rozkładów jazdy.

Burmistrz Maciej Ostrowski kolejny raz podkreślił jak ważna jest koordynacja rozkładów jazdy zarówno dla przewoźników, pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego. - Powstanie duży bałagan jeśli np. z przystanku przy ul. Słowackiego o jednej godzinie będą chciały odjechać cztery busy. Pamiętajmy też o mieszkańcach osiedla 1000-lecia, a szczególnie tych z bloku nr 18, którzy cały czas skarżą się na utrudnienia w ruchu poprzez stacjonujące tam busy – tłumaczył burmistrz. Przewoźnicy natomiast po raz kolejny nie wyrazili zgody na uzgadnianie zmian w rozkładach jazdy z PKSem. Myśleniccy przewoźnicy obawiają się również konkurencji ze strony innych linii kursujących na trasach typu Zakopane - Gdynia, którzy za niższą cenę mogą oferować przewozy na trasie Myślenice - Kraków. Jednakże takie autobusy nie zatrzymują się na wszystkich przystankach.

Kolejna obawa przewoźników dotyczy przepustowości dworca oraz konkurencji ze strony innych małych, przewoźników, którzy będą przejeżdżali przez Myślenice i zabierali potencjalnych klientów. Jak poinformował prezes PKS Myślenice, dworzec będzie mógł obsłużyć ponad 1100 kursów (obecnie na terenie gminy wydanych jest 600 pozwoleń). Brakiem zgody na utworzenie bezpośredniego wyjazdu z dworca na zakopiankę, zakończyły się rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie, jednak wprowadzone zostaną inne rozwiązania. - Istnieją możliwości rozbudowy skrzyżowania ulic Słonecznej i Słowackiego i wstępnie planowane jest jego rozszerzenie – zapewniał Maciej Ostrowski. Obie te ulice należą do starostwa powiatowego, a dobra współpraca pomiędzy gminą a powiatem i inwestorami, może zapewnić płynność odjazdów. Obecnie gmina przeprowadza analizę przepustowości przystanków i na jej podstawie będą wydawane zezwolenia dla przewoźników, którzy chcą zatrzymywać się na terenie miasta.

W ramach negocjacji i próby wspólnego wypracowania warunków współpracy odbędzie jeszcze jedno spotkanie. Ostateczne decyzje powinny zostać podjęte do 15 maja, gdyż do tego czasu planowo prowadzone będą roboty budowlane, wówczas też powinno rozpocząć się podpisywanie umów z innymi przewoźnikami. Z tymi, którzy chcieliby podjąć współpracę z PKS, przeprowadzane zostaną indywidualne rozmowy. W tym wypadku wysokość opłat uzależniona będzie m.in. od rodzaju kursu, wykorzystania samochodu swojego bądź należącego do Grupy PKS.

O przebiegu poprzednich dwóch spotkań pisaliśmy w numerach 14 i 16 Gazety Myślenickiej.

GSI