Festyn na organy w Trzemeśni

Festyn na organy w Trzemeśni
Festyn na organy w Trzemeśni

Podczas 22 festynów zorganizowanych w ciągu ostatnich 20 lat na budowę kościoła, jego wykończenie i wyposażenia, a ostatnio na pokrycie kosztu wspaniałych organów - łącznie zebrano ponad 700 tys. zł. Ten wynik najlepiej świadczy o ogromnej popularności święta wsi i parafii, jakim stały się kolejne festyny

Koordynatorem wydarzenia od lat jest Jerzy Jania, a całość jak co roku prowadził Mariusz Kuś. Festyn otworzyli i przybyłych powitali ks. proboszcz dr Andrzej Caputa i przewodniczący rady ekonomicznej parafii Józef Górka. Szczególne podziękowania otrzymali sponsorzy i darczyńcy tego, jak i poprzednich festynów.

Podczas festynu zapewnione były takie atrakcje, jak konkurs rysunkowy dla dzieci, konkurs dla dorosłych w przepychaniu bali siana na czas, konkursy na przeciągnie liny osobno dla dzieci i dla dorosłych, konkurs recytatorsko-piosenkarski dla dzieci, bogata w fanty loteria, licytacja podarowanych cennych przedmiotów, a także koncert zespołu dico polo Excellent oraz zabawa taneczna do muzyki zespołu To i Owo. W trakcie zabawy, o godz. 22 odbył się pokaz sztucznych ogni, a sama zabawa trwała do północy. Były oczywiście urządzenia do zabawy dla dzieci - skakance i dmuchańce, ścianka wspinaczkowa, stoiska gastronomiczne z kołaczami, kiszonymi ogórkami, chlebem ze smalcem, grillowanymi potrawami oraz napojami, a także wiele innych dodatkowych przyjemności.

 

To sprawdzony i bardzo lubiany w Trzemeśni repertuar festynowy. Ogromnym powodzeniem cieszy się loteria. Każdy los kosztował w tym roku 7 zł, ale nagrody w fantach przewyższają tę kwotę. Są nimi np. klatki dla ptaków i gryzoni, sprzęt dla zwierzęcych pupilków, różne akcesoria przydatne w kuchni i gospodarstwie domowym, artykuły szkolne, zabawki itp.

Były też pomysłowe i cenne nagrody, np. w konkursie na pchanie beli siana nagrodą był kubik drewna bukowego, a za przeciągnie liny wygrywano plecaki i koszulki oraz kupony po 25 zł na pizzę.

Na licytację wystawiono: rzeźbę, obraz Matki Bożej z Guadelupe z dedykacją księdza proboszcza i księdza katechety, koszulkę z podpisami piłkarzy Wisły oraz paterę. Jak co roku festynowi towarzyszyła wspaniała atmosfera i na szczęście dopisała ładna pogoda, chociaż przedpołudnie zapowiadało się bardzo niepomyślnie. Dochód z festynu przeznaczony jest na spłatę należności za organy.

Ryszard Sobkowicz Ryszard Sobkowicz Autor artykułu

Nauczyciel i reporter, który ostatnie 25 lat poświęcił na relacjonowanie życia lokalnych społeczności - szczególnie funkcjonowania Ochotniczych Straży Pożarnych. (HISTORIA, WYDARZENIA, SAMORZĄD, KULTURA)